piątek, 18 grudnia 2015

Krzyk 1.13

Na prośbę kolejna część . Zapraszam do komentowania i miłego czytania.

 Przecież teraz miało być już dobrze. Dlaczego zawsze musi się coś zjebać. Nie wiadomo ile będzie w tej śpiączce. Przecież to czekanie mnie wykończy.

Miesiąc póżniej

Ola przychodziła codziennie do jacka ale nic się nie zmieniało ciągle było tak samo . W tym momencie rozdzwonił się telefon

Zobaczyła że, dzwoni Emilka kiedyś ciągle się kłociły a teraz to była jej przyjaciółka .
- Cześć Ola - powiedziała Co tam z jackiem ?
- No jest bez większych zmian chociaż ropa już prawie zeszła nadal się nie obudził
- Ola wyjdzie z tego to silny facet . Trzymaj się pa.

Od kilku dni odrzucało ją od jedzenia ale myślała że to przez stres i smutek i ciągły nie pokój nawet do głowy nie przyszła jej to o czym miała się nie długo dowiedzieć

Powiedziona swoją niepewnością udała się do apteki .

Weszła pomieszczenie było pomalowane w kolorach lata .
- Dzień dobry poproszę test ciążowy
- Proszę 15 zł
- Dziękuje zapłaciła i wyszła

Bała się zrobić tego testu co będzie jak teraz będzie a jak się on nie budzi Stop !!! nie wolno ci tak myśleć . Siedziała z zrobionym już testem ale nie miała na niego odwagi spojrzeć . 3 wdechy  spojrzała na test . Pokazywał to czego się najbardziej bała .

Wzięła telefon do ręki  i zadzwoniła do Emilki
- Cześć , przepraszam że, ci przeszkadzam pewno byś chciała spędzić trochę czasu z krzysiem .
- Nie , przeszkadzasz Krzysiek z Tośkiem poszli na basen
- To mogła byś do mnie przyjechać
- A co się stało ?
- Opowiem ci na miejscu jak przyjdziesz .
- Ok za niedługo będę
15 minut póżniej

- Hej co tam takiego pilnego że nie chciałaś mówić przez telefon
- Bo ja ..... wiesz ... w ciąży jestem
- To super , gratuluję jacek jak się obudzi to się ucieszy
- Nie jestem pewna . Przecież pomyśli że go zdradziłam

4 miesiące pózniej ....

Brzuszek brunetki był już widoczny .
- Jacuś mam nadzieję że , mnie słyszysz Będziesz tata wiec wracaj szybko do mnie do nas .

Po kilku minutach Jacek otworzył oczy. Zaczął się rozglądać, nie był w mieszkaniu, nie leżała koło niego brunetka. Lekarz przebadał go i stwierdził, że najgorsze już minęło. Zostawił zakochanych samych sobie.
Jacek  był taki słaby, że nie mógł nic powiedzieć. Po drugiej próbie brunetka położyła mu palec na ustach i złożyła na jego ustach czuły pocałunek. Był przesiąknięty tęsknotą i radością.
- Jacek......

-Jacek, pewnie zauważyłeś już. – Brunetka nie wiedziała jak przekazać ukochanemu tę wiadomość. Chwilę myślała gdy zauważyła jak Jacek patrzy na jej brzuch.

- Słuchaj , byłeś w śpiączce sześć miesięcy. Parę tygodni później jak  trafiłeś do szpitala dowiedziałam się, że jestem w ciąży. – Powiedziała na jednym wdechu. Zbliżyła się do niego. Nie mogła wyczytać żadnej emocji z jego oczu. Jacek popatrzył się jej prosto w oczy.

- CO TO KURWA JEST ?! Bawisz się w ukrytą kamerę ?  Nawet jak byłem w szpitalu się puszczałaś i teraz próbujesz mi wmówić, że to moje ? Jesteś śmieszna Olu . Śmieszna i naiwna.

 Osłupiała, nie spodziewała się od niego takich słów. Szybko odeszła od niego na parę kroków. Nagle poczuła się słabo, kręciło się jej w głowie. Wszystkie emocje z paru miesięcy spadły. Już nic nie czuła. Zaczęła krzyczeć. Sama nie wie dlaczego, może żeby ktoś ratował dziecko. Widziała biegające pielęgniarki i lekarza. Coś pisał. Ostatnimi siłami spojrzała na Jacka. Leżał na łóżko, w ogóle nie przejęty zaistniałą sytuacją. Cały czas patrzył się w stronę okna. Z oka spłynęła jej pojedyncza łza.Nastała ciemność

No to sobie teraz mnie chyba udusicie za to .Nagrzebałam sobie . przed świetami . Co powieście na kontynuacje po świętach 1 stycznia ? heh
















14 komentarzy:

  1. Tego się nie spodziewałam (ale przynajmniej nie jest nudno)
    Świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ani mi się wasz next ma być jutro. Chcesz nas tak zostawić do 1 stycznia. O nie kochana jutro jutro...
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  3. Aluniu żartowałam . Ja chciałam dodać dzisiaj około 20 ;30 ale jak nie chcesz dzisiaj to nie... ps zabka mnie chyba mnie zamoduje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bym Cię gdzieś spotkała, to udusiła bym Cię gołymi rękoma. Dawaj mi tu next!!!!

      Usuń
  4. Coś Ty zrobiła???????? Jak mogłaś zrobić z Jacka takiego chama?????? On taki nie jest!!!!!!
    I nie myśl sobie o przerwie. Masz dalej pisać i to jakoś odkręcić!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale to nie jest tak myslisz . ja zupełnie msm inny plan i to nie jest napewno tak jak myślisz ja miałam od początku taki plan i skończy się napewno nie tak jak myślisz . dzisiaj kolejna czesci czy jutro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a po za tym to bardziej to alicja moze mmnie udusić bo mieszka blizej mnie niż ty

      Usuń
    2. To wyślę tam Alicję :) A jak mnie jeszcze bardziej zdenerwujesz to osobiście się tam przejadę.
      Next ma być już dziś.
      A może.... może yo tylko sen?

      Usuń
    3. Z podlasia aż do wielkopolski . ja mieszkam nie daleko alicji . Watpie zeby ci sie chciało tak długo jechac tyle km .

      Usuń
    4. Ja bardzo lubię podróżować i zwiedzać :)

      Usuń
    5. i tak mnie nie znajdziesz bo wiesz jak mam tylko na imie . jest kolejna cześc ostatnia juz dzisiaj bo przesadziłam 3 czesci jednego dnia . A moze ty nexta w wstawisz albo ala ?
      Ja wstawiłąm 3 a wy 1 co ?

      Usuń
    6. Ja mam problemy z netem :(
      wiec dzisiaj tylko jedno a jutro wcale chyba nie będzie.
      A dokładniej gdzie mieszkasz?
      Alicja

      Usuń
    7. 50 km od poznania takie zadupie Września kojarzysz :)

      Usuń
  6. Nie no ja cię zastrzelę kiedyś tyle tego złego chociaż Jacek się obudził. Czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń