niedziela, 7 lutego 2016

2.9 Wyjazd

Od kłotni nie widzialam sie z jackiem  ale po co mialam bym sie widzieć jak on powiedział ze mam racje ze latwiej by bylo beze mnie i ma rację . Tylko nie zdąźyłam mu powiedzieć rzeczy z którą do niego przyszłam ale teraz to juź nie waźne . Muszę zajać się  naszym dzieckiem . Pojechałam na kilka dni do taty . I przy okazji pojawily sie nowe objawy mdłości ktore mnie wykoncza . Usłyszałam głos taty
- Oluś chodź na śniadanie -glos dobiegał z wnętrza kuchni
Leniwe przeciagnełam sie na łozku odrzucając kołdrę jednym stanowczym ruchem . Poszlam do kuchni zobaczylam ladnie nakryty stół z jedzeniem .Ale gdy do mojego źołądka  dobiegly te zapachy . Od razu musiałam biec do łazienki . Nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa ze kaźdy poranek spędzam w łazience .
- Ola wszystko dobrze - zobaczylam tate w dzwiach który był zaniepokojonego.
- Tak tato wszystko dobrze - powiedzialam troskliwym glosem . Nie martw lekarz mówil ze z czasem przejdzie ze na poczatku takie dolegliwosci sa normalne .
Chwile pózniej usłyszałam dźwięk telefonu .
Wstałam z podłogi w łazience i poszłam do telefonu .
Zobaczyłam ze dzwoni ciocia .
-Cześć Olu moglabyś do mnie przyjechać
- A coś sie stalo - zapytalam bo zawsze byla taka samodzielna
- Jestem chora nie dawno mialam udar i potrzebuje kogos do pomocy i towarzystwa
- Oczywiscie ze bede
Do zobaczenia

Odłoźyłam telefon na stol .
-  I jak tam kto dzwonił Jacek ?
-Nie ciocia dzwonila jest chora prosi zebym do niej przyjechala .
Bo udar nie dawno miała
- Oczywiście weź sobie urlop i uwaźaj na siebie i na malenstwo tylko was mam
- Dzieki -poszłam się pakowac do wyjazdu moze to mi dobrze zrobi moze zapomne i jacku
                                ***

Nie widziałem Oli w pracy . Wiem ze powiedzialem duzo ale źaluje pujdę sie spytac Mikolaja w koncu jezdzil z Ola to musi cos wiedzieć
-Czesc mikolaj  nie wiesz co z Ola ??
- To ty nie wiesz Ola wyjechała
- Wyjechała ? Ja nic nie wiedzialem
-wiem tylko ze do cioci
Wyszedłem z pokoju myślalem ze to  tylko kolejna kłótnia a jednak to koniec zaprzepasxil swoja szanse na szczescie glupia duma bo musialem byc madrzejszy i ja zranic muwia te slowa a ona przyszla przeprosic
                             
                                                                 ***

Jechalam mijalam kolejne mowiace jala to miejscowosc az w koncu dojechalam do domu cioci
Zapukalam i otworzyła
- czesc olu -przyrulila mnie
Usiedlismy przy cherbacie i ciastu
- Jak sie czujesz ciociu
- Juz lepiej a moze napijemy sie nalewki taka dobra mi ostatnio wyszla
- Nie dziekuje -powiedzialam sytuacja robila sie nie zreczna.No jak to nie napijesz sie
- Nie moge powiedzialam .A tam w wroclawiu chyba cie dobrze karmia . To jak napijesz sie
- Ja naprawde nie moge ciociu
- Dlaczego ? Bo wiesz ciociu ja   w ciazy jestem
- To gratuluje - przytulila mnie . A potem zabralismy sie za robienie obiadu

Cdn..

Jak wam się podoba nowy wyglad bloga ??
Licze jak zwykle na dluzsze komentarze

13 komentarzy:

  1. Opowiadanie jak zwykle super. Wygląd bloga cudowny :)
    Czekam na next.
    Pozdrawiam
    Żabka

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląd bloga super...
    A ten wyjazd... Myslalam o troche innym planie ale ten też boski... :D
    Opowiadanie boskie. Kiedy moz a sie spodziać kolejnego opowiadania
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz tak mnie nie chwal bo popadne w samozachwyt i co wtedy . Niewiem kiedy kolejne opowiadanie. Dziekuje za komentarz .

      Usuń
  3. Świetne opowiadanie wygląd bloga super
    Pozdrawiam i czekam na next Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Perfekcyjnie jest. :* czekam na next i zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    Mała. ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarz . Dawno cię nie było u mnie . Mam nadzieje że , teraz będziesz częśćiej

      Usuń
  5. Wygląd bloga super, opowiadanie świetne. Mam nadzieję, że wszystko sobie wytłumaczą i im się ułoży. Opowiadanie extra
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląd bloga super , opowiadanie genialne jak zawsze a wyjazdem miałaś fajny pomysł , już Jacek za nią tęskni gdy Ola wróci będzie szczęśliwy . Czekam na next . Pozdrawiam i życzę weny Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje za komentarz .tak szybko to Ola nie wróci
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. dziękuje za komentarz .tak szybko to Ola nie wróci
      Pozdrawiam

      Usuń