Zobaczyłam tatę . On był jedyną osobą która wiedziała .
- I co znowu będziesz mnie wyzywał - powiedziałam w kierunku ojca może trochę zbyt gwałtownie zareagowałam ale nadal byłam na niego zdenerwowana .
- Nie , będę przyszedłem cię przeprosić nie powinienem tak mówić ci ale byłam zdenerwowany że, ukrywasz takie informacje sam się muszę domyślać . Zdenerwowałem się martwię się o ciebie jesteś moim jedynym dzieckiem . Przepraszam cię .
- Tato... - za bardzo nie wiedziałam co powiedzieć . Podeszłam do taty i go przytuliłam .
- Chcesz się czegoś napić może ? - zapytałam tatę
- Nie , dziękuje córuś a co zamierzasz dalej zrobić powiesz mi kto jest ojcem dziecka . Oluś
- Nie , wiem tato nie mogę mu powiedzieć , nie chcę mu niszczyć życia bo nie jesteśmy już razem . Dowiedziałam się , gdy nie byliśmy już razem.
- Jacek ? - zapytałem
- Tak ale nie mów mu . Dobrze ale ja uważam ze powinnaś mu o tym powiedzieć
***
Postanowiłam powiedzieć jackowi może coś jeszcze uda nam się odbudować
- Cześć , Musimy porozmawiać
- Cześć o czym chcesz rozmawiać
- Muszę ci coś powiedzieć - powiedziałam z lekkim zdenerwowaniem
- Masz jakieś problemy to dlaczego mi wcześniej nie powiedziałaś tylko ja się zawsze na końcu dowiaduje
-Ale ja nie mam obowiązku ci o tym mówić nie jesteśmy już razem a po za tym od kiedy cię to tak interesuje !!- powiedziałam ja przychodzę a on mi tu z tą awanturą .
- Wiesz co żałuję że, tu przyszłam
- Ola martwię się o ciebie nadal cię kocham wróć do mnie - powiedziałam
- Wiesz co daruj sobie . A co ja miałam ci niby powiedzieć przyjść do ciebie mówić ci o problemach to by wyglądało jak jakiś szantaż emocjonalny .
- Żałuję że , cie poznałam wtedy moje życie by było łatwiejsze chcę zapomnieć o tym i o tobie też chce żebyś zniknął z mojego życia-wyszłam trzaskając drzwiami
***
Wieczór żałowałam tych słów które powiedziałam . Pojadę może uda się to jakoś po układać
- Sorry , przegięłam nie powinnam tak mówić - powiedziałam z nadzieją
- Nie masz rację , może też mi wydaję że lepiej by było jak by ciebie nie było w moim życiu - to co usłyszałam zbiło mnie z nóg . Zmarnowałam swoją szansę na szczęście .
Cdn...
Hej witam nie jest może to mistrzostwo świata ale coś takiego wyszło .Postanowiłam przełamać kryzys . Czekam na komentarze .
Bierze ktoś udział w konkursie u mnie ??
Świetne opowiadanie. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
żabka
Dzieki za komentarz . Czekam na next u cb
OdpowiedzUsuńOpowiadanie cudowne . Czekam na next . Pozdrawiam i życzę Ela
OdpowiedzUsuńA w sprawie konkursu postaram się napisać .
Dziekuje za komentarz mam nadzieje ze zdarzysz napisac
UsuńHe he... a myślałam ze nie bedziesz kontynułować planu :) a jednak...
OdpowiedzUsuńOpowaidanie super... Ty wiesz na co ja czekam :D
Alicja
No nie wiem moze na to az w końcu beda razem ?? Dzieki za komentarz
UsuńTak. Na to :D
UsuńA.
To będziesz musiała sobie trochę poczekać jeszcze :D
Usuń