niedziela, 13 grudnia 2015

Krzyk 1.5

Hej przychodzę do was z kolejną częścią . I dedykacja dla żabki . Dziękuje że , czytasz i komentujesz każde opowiadanie .




Szpital miejsce gdzie rodzą się ludzie a inni umierają . Nie każdy go lubi .  Mijały kolejne miesiące a jego słoneczko się nie budziło w sumie już nie jego . Nie wiedział czy mu wybaczy , czy kiedyś będą razem żałuje każdego słowa które wtedy powiedział . A czasu cofnąć się nie da . Stał przy szklanej tafli szyby opierając się głową o zimną strukturę za oknem lał deszcz a krople rytmicznie spływały po szybie uderzając parapet . Po raz pierwszy w swoim życiu naprawdę się bałem , nie wiedziałem co zrobić . Co prawda byłem w związkach wcześniej ale to raczej nie było długo a z Olą jest inaczej nigdy nie zależało mi tak bardzo na kimś kto nie jest z mojej rodziny . Bo co ja w życiu mam pracę ? Gdy ona mi nie wybaczy to ja nie wiem co zrobię na tę myśl wstrząsnął mną zimny dreszcz .
Obróciłem się i zobaczyłem Olę serce mnie bało na ten widok . Gdy nagle zobaczyłem że , na monitorze się coś dzieje wystraszyłem się i pobiegłem do lekarza .

Złapałem go na korytarzu .

- Panie doktorze z Olą coś się dzieje - powiedziałem z nadzieją że , się obudzi .

Pobiegł szybko lekarz do tej sali w której leży Ola .

Nagle zobaczyłem że, ręka Oli  się poruszyła a po chwili zaczęła się krztusić .i w końcu otworzyła oczy i zamrugała kilkakrotnie .

- Gdzie ja jestem ? - zapytała zdezorientowana .
- W szpitalu miała pani wypadek - poinformował ją lekarz .
- Jak się pani nazywa ?
- Ja nie wiem nie mogłam sobie nic przypomnieć nie pamiętałam nawet kim jestem
- Nazywa się pani Aleksandra Wysocka .
- Olu - chwyciłem ją za rękę ale ona natychmiast ją wyrwała
- Kim pan jest ?
- Ja jestem Jacek byliśmy parą . Jestem twoim partnerem .
- Ale ja pana nie znam i niech mnie pan nie dotyka .

Wyszedłem z pokoju Oli w jednej chwili całe szczęście się ulotniło . Bo ona mnie  nie pamięta .

- Panie doktorze dlaczego ona mnie nie pamięta ?
- Tak to jest czasem po  wypadkach i urazach głowy
- A kiedy odzyska pamięć - zapytałem z nadzieją że , nie długo .
- To jest kwestia czasu mogą to być dni , tygodnie , miesiące a nawet lata - poinformował lekarz
- Lata -zapytałem zmartwiony.
- Jest też taka opcja że , pani Oli wogóle nie wróci pamięć
Załamałem się jak ja mam teraz żyć jak jedyna osoba na której mi zależy i dla której chce żyć mnie nie pamięta .
Zadzwoniłem do Ojca Oli .

- Halo
- Chciałem powiedzieć że, Ola się obudziła .
- Dziękuje ci , Jacku za informacje zaraz będę .

15 minut póżniej zobaczyłem idącego w moją stronę Ojca Oli pierwszy raz od kilku miesięcy się uśmiechał .

- Czemu tu stoisz a nie siedzisz u Oleńki ? - zapytał

- Bo ona mnie nie pamięta nawet nie wiem czy pana pozna - głos mi się załamał

Wejdę do niej . Otworzyłem drzwi moja córka spojrzała na mnie obcym wzrokiem .

-Cześć ,Olu - powiedziałem w nadziei że mnie pozna

- Kim pan jest kimś z mojej rodziny ?

- Tak jestem twoim tatą mamy takie same nazwisko . Pokazałem jej plakietkę dowodu osobistego żeby uwierzyła.

- Cieszę że , mam chociaż jedną osobę . Tato . a  może wiesz kim jest ten pan który stoi za szybą ?

- Oleńko skarbie chciałem ją chwycić za rękę ale ją odsunęła . To jest Jacek Bardzo go kochałaś i on jest twoim partnerem i dlatego tu stoi bo cię bardzo kocha miał ci się oświadczyć i mieliście wziąć ślub ale był ten wypadek dla tego tu stoi bo nie ma gdzie pójść bo ty jesteś całym jego życiem . Cały czas siedział jak byłaś nie przytomna . Zobacz zdjęcia w telefonie.

- Przykro mi , ale ja nic nie pamiętam . A jak  mam kogoś pokochać tak zaraz jak nie pamiętam .

- Zawołać go ? - spytałem

- Możesz , skoro niby jest dla mnie taki ważny

Pokazałem ruchem żeby wszedł .

- Naprawdę , tata mi wszystko powiedział .

- Tak , naprawdę Oleńko skarbie

- Przepraszam cię że , nie pamiętam

- Daj mi tydzień ja spróbuję ci przypomnieć a jeśli nie to dam ci spokój

Postawiłam dać mu szansę żeby odnaleść swoje dawne życie . - Ok dobrze tydzień



A tak na marginesie wczoraj z nudów i braku weny oglądałam odcinki naszego ukochanego serialu i zaczynam trochę wątpić że , oni kiedy kolwiek będą jeszcze razem  bo nawet w którym odcinku jak się jej mikołaj spytał czy są szanse że , będą kiedyś razem to ona odpowiedziała że, nie .

1. Jak wam się wam podoba opowiadania
2. Mam nadzieje że , nie zabijecie za taki pomysł
3. Jak myślicie będą kiedy kolwiek jeszcze razem

Zapraszam oczywiście do komentowania pozdrawiam



















9 komentarzy:

  1. Dziękuję za dedykację :)
    1. Świetne opowiadanie.
    2. Dobrze, że Ola się obudziła. Mam nadzieję, że niedługo odzyska pamięć.
    3. Ja wierzę, że będą razem. Muszą być.
    Czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny.
    żabka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a teraz czekam na next u ciebie .

      Usuń
    2. U mnie będzie koło 14, bo miałam spotkanie z księdzem do bierzmowania, a zaraz mam kolejne z animatorem.

      Usuń
    3. acha ja dawno po bierzmowaniu .czekam do 14

      Usuń
    4. Jest juz opowiadanie u mnie na blogu :) Zapraszam.

      Usuń
  2. 1.Opowiadania twoje są super 2.Ola się obudziła i wszystko się może zdarzyć .
    3.Uważam że tak .

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje za komentarz
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń