Hej przychodzę do was z kolejną częścią . I dedykacja dla żabki . Dziękuje że , czytasz i komentujesz każde opowiadanie .
Szpital miejsce gdzie rodzą się ludzie a inni umierają . Nie każdy go lubi . Mijały kolejne miesiące a jego słoneczko się nie budziło w sumie już nie jego . Nie wiedział czy mu wybaczy , czy kiedyś będą razem żałuje każdego słowa które wtedy powiedział . A czasu cofnąć się nie da . Stał przy szklanej tafli szyby opierając się głową o zimną strukturę za oknem lał deszcz a krople rytmicznie spływały po szybie uderzając parapet . Po raz pierwszy w swoim życiu naprawdę się bałem , nie wiedziałem co zrobić . Co prawda byłem w związkach wcześniej ale to raczej nie było długo a z Olą jest inaczej nigdy nie zależało mi tak bardzo na kimś kto nie jest z mojej rodziny . Bo co ja w życiu mam pracę ? Gdy ona mi nie wybaczy to ja nie wiem co zrobię na tę myśl wstrząsnął mną zimny dreszcz .
Obróciłem się i zobaczyłem Olę serce mnie bało na ten widok . Gdy nagle zobaczyłem że , na monitorze się coś dzieje wystraszyłem się i pobiegłem do lekarza .
Złapałem go na korytarzu .
- Panie doktorze z Olą coś się dzieje - powiedziałem z nadzieją że , się obudzi .
Pobiegł szybko lekarz do tej sali w której leży Ola .
Nagle zobaczyłem że, ręka Oli się poruszyła a po chwili zaczęła się krztusić .i w końcu otworzyła oczy i zamrugała kilkakrotnie .
- Gdzie ja jestem ? - zapytała zdezorientowana .
- W szpitalu miała pani wypadek - poinformował ją lekarz .
- Jak się pani nazywa ?
- Ja nie wiem nie mogłam sobie nic przypomnieć nie pamiętałam nawet kim jestem
- Nazywa się pani Aleksandra Wysocka .
- Olu - chwyciłem ją za rękę ale ona natychmiast ją wyrwała
- Kim pan jest ?
- Ja jestem Jacek byliśmy parą . Jestem twoim partnerem .
- Ale ja pana nie znam i niech mnie pan nie dotyka .
Wyszedłem z pokoju Oli w jednej chwili całe szczęście się ulotniło . Bo ona mnie nie pamięta .
- Panie doktorze dlaczego ona mnie nie pamięta ?
- Tak to jest czasem po wypadkach i urazach głowy
- A kiedy odzyska pamięć - zapytałem z nadzieją że , nie długo .
- To jest kwestia czasu mogą to być dni , tygodnie , miesiące a nawet lata - poinformował lekarz
- Lata -zapytałem zmartwiony.
- Jest też taka opcja że , pani Oli wogóle nie wróci pamięć
Załamałem się jak ja mam teraz żyć jak jedyna osoba na której mi zależy i dla której chce żyć mnie nie pamięta .
Zadzwoniłem do Ojca Oli .
- Halo
- Chciałem powiedzieć że, Ola się obudziła .
- Dziękuje ci , Jacku za informacje zaraz będę .
15 minut póżniej zobaczyłem idącego w moją stronę Ojca Oli pierwszy raz od kilku miesięcy się uśmiechał .
- Czemu tu stoisz a nie siedzisz u Oleńki ? - zapytał
- Bo ona mnie nie pamięta nawet nie wiem czy pana pozna - głos mi się załamał
Wejdę do niej . Otworzyłem drzwi moja córka spojrzała na mnie obcym wzrokiem .
-Cześć ,Olu - powiedziałem w nadziei że mnie pozna
- Kim pan jest kimś z mojej rodziny ?
- Tak jestem twoim tatą mamy takie same nazwisko . Pokazałem jej plakietkę dowodu osobistego żeby uwierzyła.
- Cieszę że , mam chociaż jedną osobę . Tato . a może wiesz kim jest ten pan który stoi za szybą ?
- Oleńko skarbie chciałem ją chwycić za rękę ale ją odsunęła . To jest Jacek Bardzo go kochałaś i on jest twoim partnerem i dlatego tu stoi bo cię bardzo kocha miał ci się oświadczyć i mieliście wziąć ślub ale był ten wypadek dla tego tu stoi bo nie ma gdzie pójść bo ty jesteś całym jego życiem . Cały czas siedział jak byłaś nie przytomna . Zobacz zdjęcia w telefonie.
- Przykro mi , ale ja nic nie pamiętam . A jak mam kogoś pokochać tak zaraz jak nie pamiętam .
- Zawołać go ? - spytałem
- Możesz , skoro niby jest dla mnie taki ważny
Pokazałem ruchem żeby wszedł .
- Naprawdę , tata mi wszystko powiedział .
- Tak , naprawdę Oleńko skarbie
- Przepraszam cię że , nie pamiętam
- Daj mi tydzień ja spróbuję ci przypomnieć a jeśli nie to dam ci spokój
Postawiłam dać mu szansę żeby odnaleść swoje dawne życie . - Ok dobrze tydzień
A tak na marginesie wczoraj z nudów i braku weny oglądałam odcinki naszego ukochanego serialu i zaczynam trochę wątpić że , oni kiedy kolwiek będą jeszcze razem bo nawet w którym odcinku jak się jej mikołaj spytał czy są szanse że , będą kiedyś razem to ona odpowiedziała że, nie .
1. Jak wam się wam podoba opowiadania
2. Mam nadzieje że , nie zabijecie za taki pomysł
3. Jak myślicie będą kiedy kolwiek jeszcze razem
Zapraszam oczywiście do komentowania pozdrawiam
Dziękuję za dedykację :)
OdpowiedzUsuń1. Świetne opowiadanie.
2. Dobrze, że Ola się obudziła. Mam nadzieję, że niedługo odzyska pamięć.
3. Ja wierzę, że będą razem. Muszą być.
Czekam na next.
Pozdrawiam i życzę weny.
żabka
a teraz czekam na next u ciebie .
UsuńU mnie będzie koło 14, bo miałam spotkanie z księdzem do bierzmowania, a zaraz mam kolejne z animatorem.
Usuńacha ja dawno po bierzmowaniu .czekam do 14
UsuńJest juz opowiadanie u mnie na blogu :) Zapraszam.
Usuń1.Opowiadania twoje są super 2.Ola się obudziła i wszystko się może zdarzyć .
OdpowiedzUsuń3.Uważam że tak .
dzieki za komentarz .
UsuńPozdrawiam
Świetny rozdział
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Dziekuje za komentarz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam