sobota, 13 lutego 2016
Streszczenie odcinków 133 i 134
Opis IV serii
Nowy sezon niekwestionowanego hitu Czwórki, którego widownia pod koniec emisji poprzedniej serii sięgała 1,9 mln widzów. Czwarty sezon "Policjantek i Policjantów" rozpocznie się serią niezwykle dramatycznych wydarzeń. Uprowadzona posterunkowa Ola stoczy pojedynek na śmierć i życie z wyjątkowo niebezpieczną psychopatką. Dojdzie także do tragedii, która wywróci życie komendy miejskiej do góry nogami i która dopiero z czasem zacznie ujawniać swoje drugie dno. Pozytywny - choć zupełnie nieoczekiwany - obrót przybiorą natomiast niektóre wątki damsko-męskie. Z całą pewnością fani serialu nie będą mogli narzekać na nudę w życiu swoich ulubionych bohaterów - przed nimi awanse, nowe perspektywy, czekające na rozwiązanie tajemnice z przeszłości, a także bolesne odkrycia oraz kolejne problemy rodzinne i zawodowe. Funkcjonariuszom nie zabraknie też wyzwań na służbie - w nowej serii m.in.: sprawa prokuratora-oszusta, historia tajemniczego zaginięcia ciała z prosektorium, porwanie małego dziecka z samochodu, próba samobójcza młodziutkiej blogerki modowej, problem bezdomnej rodziny oraz wiele zaskakujących wątków, które napisze samo życie i które po raz kolejny utwierdzą policjantów w przekonaniu, że pomysłowość ludzka nie zna granic...
Streszczenie odcinek 133
W pierwszym odcinku policjanci zmierzą się z wyjątkowo groźną i okrutną psychopatką. Posterunkowa Aleksandra Wysocka - odurzona narkotykami i uprowadzona przez swoją koleżankę Beatę Grudę - walczy o życie. Liczy się każda sekunda. Białach jest odsunięty od poszukiwań swojej partnerki. Wyrusza na patrol razem z nowicjuszem Mieszkiem. Podczas wykonywania obowiązków mężczyźni wraz z Dyżurnym Jackiem prowadzą jednak poszukiwania Oli. Czy uda im się jej pomóc?
Streszczenie odcinek 134
Drugi odcinek nowego sezonu przynosi kolejne wstrząsające wydarzenia. Komisarz Wysocki nie przychodzi do pracy. Jest w depresji. Komenda musi jednak funkcjonować. Policjanci zostają skierowani do wyjaśnienia sprawy napadu na jubilera. Chory na serce mężczyzna ledwo uszedł z życiem. Funkcjonariusze typują sprawców i dochodzą do zaskakujących wniosków. W drugiej sprawie policjanci rozwiążą zagadkę znikających zza wycieraczek mandatów i przekonają się, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Pod koniec dnia dochodzi do tragedii, która wywróci życie komendy miejskiej do góry nogami.
Ps.
przypominam o konkursie na opowiadanie
kathyakamila@gmail.com.
Bierze ktoś udział ?? na razie dostałam tylko opowiadanie blogerki 1978 i Alicja w niedziele wyśle.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam rozumieć że filmu nie bedzie? Nie bedzie happy endu w jednym dniu? Ale Jacek bedzie im pomagał. A co wtsodzkirmu? Jaka deprepresja
OdpowiedzUsuńAlicja
nie wiem czy będzie film bardziej interesuje mnie ta tragedia co się wydarzy . czytałaś moje dzisiejsze opowiadanie
OdpowiedzUsuńOby nic Oli... Nie no chwila Ola bedzie żyła bo były zdj. Gdzie była jako policjantka. :D
UsuńMoże coś z Emilką albo nw Wysockim. A może poprostu Gruda zginie?
Alicja
no może tak mi sie wydaje wejdz na gg
Usuńno może tak mi sie wydaje wejdz na gg
Usuń