niedziela, 20 listopada 2016

2.27

Obudziły mnie zapachy dobrego śniadania którego przygotowywał Jacek.
- Hej wstawaj bo się do pracy nie zdążysz
- Jeszcze 5 minut - powiedziała  niewyrażnie zaspanym głosem .Odstawiłem tacę z śniadaniem i podszedłem do Oli i zacząłem ją łaskotać .
- No już wstaje ! - podniosła się i zobaczyła śniadanie .- A co to za okazja ?
- A musi być okazja chciałem ci po prostu zrobić przyjemność - położyłem tacę na kolanach Oli
- Mam do ciebie pytanie a co myślisz o tym jak byśmy wzięli ślub ?
- Jacuś ale żle ci tak jak jest - powiedziałam
- Nie, nie jest ale chciał bym żebyś była moją żoną , chciał bym cię zobaczyć w pięknej białej sukni
- A ja nie wiedziałam że , z ciebie taki romantyk jest - powiedziała w międzyczasie odstawiając tace na stolik przy łóżku .
- Wiesz daj mi się zastanowić a ja idę do Agaty bo coś w nocy kaszlała
Weszłam do pokoju córki i zobaczyłam że , jest odkryta  i chciałam ją przykryć ale dotknęłam jej czoła i było gorące . To jest jej dopiero pierwsza choroba .
- Jacek , ! - zawołałam go - Tak przynieś mi termometr mała ma gorączkę . Dzisiaj nie pójdę do pracy zaraz zadzwonie do szefowej .
- Ok zaraz przyniosę - pocałowałem ją w policzek . To była pierwsze przeziębienie małej i chyba Ola się bała .
Pół godziny póżniej
 Zadzwoniłam do komendantki że , mnie nie będzie bo mała jest chora
- Oluś kochanie trzymaj się ja  lecę do pracy - pocałował na do widzenia

                                                                   ***
Dzisiaj miałem kolejny dzień z Karoliną  , muszę stwierdzić że , mam szczęście do partnerek Karolina jest bardzo fajną osobą i  polubiłem ją i dobrze mi się z nią rozmawia . Wtedy do pomieszczenia weszła Karolina .
-  Hej
- Hej a co ty taka zmęczona ?
- Motor mi się zepsuł i musiałam iść na pieszo i myślałam że , już nie zdążę , zaraz przyjdę tylko się przebiorę - wyszła zamykając drzwi za sobą .
Po chwili wróciła i ruszyliśmy na patrol . Na mieście było spokojnie i zjechaliśmy na przerwę obiadową która zjedliśmy w naszym pokoju .Po chwili wszedł Jacek .
- Karolina chodż coś podpisać . - Nie , teraz nie mogę
- Ale to ważne  - upierał się dalej dyżurny
- No dobra już idę
Po  chwili zadzwonił Karoliny telefon przy którym siedzi i zobaczyłem że, to karolina prowadzi bloga .
Po służbie .
- A ty co nie idziesz do domu żeby zrobić kolejny wpis na bloga ?
- O czym ty mówisz ?
- Karolina widziałem jak poszłaś do jacka dzwonił telefon odebrałem i zostawiłaś stronę otwartą
- Nie mów nikomu - uśmiechnęła się w stronę Mikołaja .
- Podrzucić cię do domu ?- zapytałem koleżankę
- Nie dzięki . Wiesz papierów się trochę nazbierało i muszę to dokończyć
- No to Do jutro Blogerko Karolciu
- Do jutra .
Wzięłam się za wypełnianie papierów . Ale przy kserowaniu nie których dokumentów zabrakło mi papieru do drukarki i poszłam po papier.
I to co usłyszałam po drodze przypadkiem przeszło oczekiwania .Psycholog prowadził jakąś podejrzaną rozmowę .Wtedy gdy już szłam do pokoju on wyszedł
- Myślałem że , już do domu poszłaś. Nie poszłam. Bo ja wypełniam zaległe dokumenty a nie tak jak co nie którzy siedzą po godzinach i knują coś żeby zrujnować naszą komendę .
- No a ja się cieszę że , zostałaś ukarana przez komendatkę .Sama nie jesteś lepsza.
Masz ładną bużkę i szkoda by jej było pewno z chęcią dała byś naszemu Białachowi gdy by tylko cię chciał - powiedział pogardliwie bo nienawidził mikołaja,
- To zobaczymy kto będziemy lepszy jak o wszystkim jutro się dowie Jaskowska !!- wykrzyczała
- Nawet się nie waż bo cię zniszczę - powiedział grożąc Karolinie .
Karolina wróciła do uzupełnia dokumentów a tym czasem
- Słuchaj jest mokra robota trzeba zadbać o to żeby jedna policjantka była cicho .- powiedział do jakiejś osoby przez telefon
Po skończonej pracy Karolina wracała na pieszo do domu . Szła i w pewnym momencie jakiś facet podbiegł do karoliny i oblał ją jakaś substancją .
Szedłem z powrotem do komendy gdy usłyszałem krzyk , przerażający krzyk .
Podbiegłem bliżej to kogo zobaczyłem nie mogłem uwierzyć . Była to Karolina stała przerażona.

Cdn.

Uwaga jeżeli przy poście 2.27 pojawi się 10 komentarzy postawiłam wam napisać miniaturkę tak żeby zmotywować was do pisania komentarzy zachęcam bardzo ! Pojawi się miniaturka a a dzień póżniej nowa cześć . !!!!! Komentarze licza sie pojedynczo jedna osoba jeden komentarz .
Pozdrawiam .


Pozdrawiam cieplutko
Do następnego







15 komentarzy:

  1. ZABIJE!
    Jak mogłaś zkopiować mój pomysł,nie pytając mnie o zdanie czy możesz to zrobić? Powinnam się obrazić wiesz? To nie jest fair!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie mogę uwierzyć że to zrobiłaś. Jak mogłaś? Powinnaś być autentyczna prowadząc bloga. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O co ci chodzi ? To,że wpadła na podobny pomysł nie znaczy,że skopiowała. Wogole to jest podobne do serialu więc ty też się autentycznością nie popisałaś.
      Mi się podobało... Blogerka Karolcia hehe ;)
      Fajnie rozwija się wątek mam nadzieje,że go dalej pociągniesz jakoś sensownie,a z resztą u ciebie nie muszę się tym przejmować. Fajnie,że zrobiłaś drobną zamianę że zamiast Mieszka dałaś Karolinę,bo ona jest twardsza i jakoś bardziej mi tutaj pasuje.
      Ola i Jacuś powinni się pobrać,bo są parą idealną i uwielbiam ich podobnie jak Emilke i Krzysia. A zaczęłaś tak romantycznie i było przejście na bardziej wątki z akcją i to lubię !
      Ogólnie opowiadanie rewelacja zresztą jak każde. Licze na najszybszy next,bo ja już nie moge sie doczekać... I ta scenka z Mikołajem też wprowadzona w fajnym momencie. Cudnie !
      Pozdrawiam i życzę weny Emika_lilka.

      Usuń
  2. Ło Cię uj poszalałaś nie ma co. Opko bardzo fajne.
    Pozdrawiam.
    Księżniczka. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne opowiadanie. Wreszcie jest jakaś akcja i to mi się podoba! :D
    Ale jest też coś, co mi się nie podoba. Sorry, że znowu się czepiam, ale nie byłabym sobą, gdybym o tym nie wspomniała. No dobra... Co prawda w tym rozdziale jest już mniej błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, więc tym razem wspomnę o narracji. Często zmieniasz narratora tekstu i jakoś zbytnio tego nie rozdzielasz. Raz piszesz jako Ola, a w następnym zdaniu już jako Jacek. Trochę mnie to myli i już na końcu nie wiem kto usłyszał ten krzyk, ale domyślam się, że Jacek. Chociaż może jednak Mikołaj?
    W każdym razie czekam na następny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Krzyk uslyszal mikolaj jest wyraznie napisane ze szedl po telefon bo go zapomnial. Wiem ze nie byla bys sb jak bys sie nie czepiala . jeszcze bym pomyslala ze ci sie cos stalo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest napisane: "Szedłem z powrotem do komendy gdy usłyszałem krzyk". Tam nie pisze, że to Mikołaj szedł :P

      Usuń
  5. Super opowiadanie. Pozdrawiam Sandra

    OdpowiedzUsuń
  6. Super opowiadanie
    Pozdrawiam
    Nie ważna i już

    OdpowiedzUsuń
  7. Super opowiadanie
    Pozdrawiam
    Nie ważna i już

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jeszcze nie skomentowałam? A byłam pewna, że to zrobiłam. :D Ale opowiadanie super. Czekam na miniaturkę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super opowiadanie ciekawy pomysł z zamienieniem Mieszka z Karoliną
    I nie mogę się doczekać miniaturki i oczywiście ciągu dalszego opowiadania :)
    Pzdr
    AF

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny blog
    Anonim

    OdpowiedzUsuń
  11. http://krzysztofzapalaopowiadania.blog.pl/2016/12/01/96-wypadek-2/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie na blog Emilki_lilki.. Dziewczyna swietnie pisze ale zastanawia sie czy ktos czyta z powodu malej ilosci kom.
      Zapraszam

      Usuń
  12. To jest ekstra!dziewczyno! Cały blog.
    Czekam na Miniaturkę.
    Kasia :)

    OdpowiedzUsuń